"Rage-Race Baby"- to czułe określenie często gości na ustach uczestników naszej imprezy. Nie ma się co dziwić, kobiety są przecież od samego początku immanentną częścią tego projektu. Szybkie samochody i dziewczyny - czego chcieć więcej?

Interesujące kobiety spotyka się na Rage-Race na każdym kroku. Jednym z symboli imprezy stały się apetyczne "policjantki" w kusych strojach, witające uczestników i wypuszczające ich na kolejne etapy. Również podczas imprez mnóstwo jest pięknych dziewcząt chętnych do zabawy i rozmowy.

Przedstawicielki płci pięknej występują na RR oczywiście również w roli pełnoprawnych uczestników. Wiele Pań wchodzi w skład ekip jadących w imprezie i to nie tylko na fotelach pilotów. Naszą trasę przejechała między innymi Agnieszka Szulim w Dodge Ram SRT-10 oraz Patrycja Kazadi w Ferrari Modena 360. Takim samym czerwonym autem jechała z "Vito" Casettim jako Scuderia Martini 1 Katarzyna Cąkała.

Furorę zrobiła załoga Dream Girls, która jadąc Mazdą RX8 zajęła w 2008 roku drugie miejsce. Dominika Krysiak i Iga Płaza pokazały męskim uczestnikom, że określenie "prowadzić jak baba" wcale nie musi mieć pejoratywnego znaczenia.

Nie była to jednak jedyna całkowicie żeńska załoga. Marlena Długosz i Magdalena Tudruj w Mercedesie-Benz CL 500 zajęły w 2008 roku najwyższe miejsce spośród wszystkich samochodów Martini. W ubiegłym roku dwie panie (Maja Musielska i Kasia Migdalska) też jechały Hummerem H2 w barwach Bukis Betcris.com.

Co ciekawe sporo pań wybrało duuuże samochody. Oprócz Agnieszki Szulim w Dodge Ram, Hummerem H2 jechała w zeszłym roku Kamila Wasilewska. W Range Roverze Supercharge Overfinch siedziała Agnieszka Łopałło, a Katarzyna Naumowicz startowała BMW M3. Również wspomniana załoga Bukis BetCRIS.com jadąca Hummerem H2 liczyła aż dwie panie na pokładzie.

Chyba wszyscy zapamiętali doskonale Olgę Krzemińską z ekipy Pomarańczowe Słonie w Nissanie Navara 2.5 Turbo. Załoga ta przybyła na start samochodem pełnym elektroniki, przygotowana na najbardziej szalone pomysły organizatorów Rage-Race. Zabrali ze sobą między innymi drabinę, siekierę, łopatę, rower i pół bagażnika rzeczy, o których nikt inny chyba nawet by nie pomyślał. Jako jedyna załoga w 2007 roku mieli też własną publiczność, która towarzyszyła im przez całą drogę.

Wyjątkowymi samochodami jechały Natalia Janicka z Allegro Team w Mercedesie 450 SL z 1978 roku oraz Barbara Kotur w Plymouth Duster. W pamięć wryły się między innymi Małgorzata Strzylak w Mercedesie CL 65AMG, Katarzyna Gawęda w Porsche 911 Turbo z Casino.pl Team oraz Monika Kujawska partnerująca diabolicznemu Rafałowi Kozie w Mitsubishi Lancer EVO VI, a także Paulina Pokorzyńska jadąca w międzynarodowym zespole z Luksemburczykiem Andy Engelem Oplem Speedsterem.

Piękne kobiety coraz liczniej biorą udział w Rage-Race, ciesząc organizatorów, widzów i pozostałych uczestników. Z powodzeniem znoszą trudy trasy, dzielnie rozwiązują kolejne zadania i co najważniejsze świetnie się bawią. W sumie Rage-Race gościł do tej pory około 30 uczestniczek, które zadały kłam obiegowej opinii, że motoryzacja jest domeną mężczyzn oraz że kobiety gorzej radzą sobie za kierownicą.
Mamy nadzieję, że w tegorocznej i kolejnych edycjach będzie ich jeszcze więcej i że wciąż podnosić będą sportowy, towarzyski i wizualny poziom imprezy.

RAGE-RACE BABY

Kobiety w Rage-Race

"Rage-Race Baby" - to czułe określenie często gości na ustach uczestników naszej imprezy. Nie ma się co dziwić, kobiety są przecież od samego początku immanentną częścią tego projektu. Szybkie samochody i dziewczyny - czego chcieć więcej?

Interesujące kobiety spotyka się na Rage-Race na każdym kroku. Jednym z symboli imprezy stały się apetyczne policjantki w kusych strojach, witające uczestników i wypuszczające ich na kolejne etapy. Również podczas imprez można spotkać mnóstwo pięknych dziewcząt chętnych do zabawy i rozmowy.

Przedstawicielki płci pięknej występują na RR oczywiście również w roli pełnoprawnych uczestników. Wiele pań wchodzi w skład ekip jadących w imprezie, i to nie tylko na fotelach pilotów. Naszą trasę przejechała między innymi Agnieszka Szulim w Dodge'u Ramie SRT-10 oraz Patrycja Kazadi w Ferrari Modena 360. Takim samym czerwonym autem
jechała z Vito Casettim jako Scuderia Martini 1 Katarzyna Cąkała.

Furorę zrobiła załoga Dream Girls, która jadąc Mazdą RX-8, zajęła w 2008 r. drugie miejsce. Dominika Krysiak i Ibga Płaza pokazały męskim uczestnikom, że określenie "prowadzić jak baba" wcale nie musi mieć pejoratywnego znaczenia. Nie była to jedyna całkowicie żeńska załoga. Marlena Długosz i Magdalena Tudruj w Mercedesie CL 500 zajęły w 2008 r. najwyższe miejsce spośród wszystkich samochodów Martini. W ubiegłym roku dwie panie (Maja Musielska i Kasia Migdalska) jechały też Hummerem H2 w barwach Bukis Betcris.com.

Co ciekawe, sporo pań wybrało duże samochody. Oprócz Agnieszki Szulim w Dodge'u Ramie Hummerem H2 jechała w zeszłym roku Kamila Wasilewska. W Range Roverze Supercharge Overfinch siedziała Agnieszka Łopałło, a Katarzyna Naumowicz startowała BMW M3. Również wspomniana załoga Bukis Betcris.com, jadąca Hummerem H2, liczyła aż dwie panie na pokładzie.

Chyba wszyscy zapamiętali doskonale Olgę Krzemińską z ekipy Pomarańczowe Słonie w Nissanie Navarze 2,5 Turbo. Załoga ta przybyła na start samochodem pełnym elektroniki, przygotowana na najbardziej szalone pomysły organizatorów Rage-Race. Zabrali ze sobą między innymi drabinę, siekierę, łopatę, rower i pół bagażnika rzeczy, o których nikt inny chyba nawet by nie pomyślał. Jako jedyna załoga w 2007 roku mieli też własną publiczność, która towarzyszyła im przez całą drogę.

Wyjątkowymi samochodami jechały Natalia Janicka z Allegro Team w Mercedesie 450 SL z 1978 roku oraz Barbara Kotur w Plymouth Duster.

W pamięć zapadły między innymi Małgorzata Strzylak w Mercedesie CL 65 AMG, Katarzyna Gawęda w Porsche 911 Turbo z Casino.pl Team oraz Monika Kujawska partnerująca diabolicznemu Rafałowi Kozie w Mitsubishi Lancerze EVO VI, a także Paulina Pokorzyńska jadąca w międzynarodowym zespole z Luksemburczykiem Andy Engelem Opel Speedsterem.

Piękne kobiety coraz liczniej biorą udział w Rage-Race, ciesząc organizatorów, widzów i pozostałych uczestników. Z powodzeniem znoszą trudy trasy, dzielnie rozwiązują kolejne zadania i co najważniejsze - świetnie się bawią. W sumie Rage-Race gościł do tej pory około 30 uczestniczek, które zadały kłam obiegowej opinii, że motoryzacja jest domeną mężczyzn oraz że kobiety gorzej radzą sobie za kierownicą. Mamy nadzieję, że w tegorocznej i kolejnych edycjach będzie ich jeszcze więcej i że wciąż będą podnosić sportowy, towarzyski i wizualny poziom imprezy.