Trzecią kolejkę rozpoczęli pierwszo ligowcy, mianowicie KS Białołęka podejmowała SąGorsi.  Przez pierwsze minuty zespoły grały delikatnie bez większych szarż. Sytuacja zmieniła się w 10 minucie po rzucie karnym, który pomarańczowo-czarni zamienili na gola. Trzy minuty później niebiescy doprowadzili do wyrównania i gra znów uspokoiła się. Jeszcze przed przerwą SąGorsi zafundowali bramkę do szatni rywalowi. Po zmianie stron Białołęka wzięła się do odrabiania strat.

W 30 minucie padł kolejny remis. Dwie minuty później zawodnik niebieskich popisał się ładnym strzałem z ponad 15 metrów strzelając na 3:2. Dzięki temu Białołęka wywiozła 3 pkt z tej rywalizacji.

KS Białołęka vs. SąGorsi 3:2 (1:2)
Bramki: Gordziejew, Jakóbczak, Kosicki x1 (KS Białołęka);
Karpiński Mariusz, Majzel x1 (SąGorsi).
Żółte kartki: Raciniewski (KS Białołęka).

W kolejnym meczu Elita Warszawa oddała walkowera Kameralnej.

Elita Warszawa vs. Kameralna 0:3 – walkower.

Spoceni w lodówce w meczu nr 3 walczyli z Apollo Rocket. Lodówkowi szybko już w 4 minucie objęli prowadzenie. Na odpowiedź z drugiej strony długo nie trzeba było czekać. Dwie minuty później padł remis.  Tuż przed przerwą Apollo wyszło na jedno bramkowe prowadzenie. Zaraz po wznowieniu gry Rakiety podniosły wynik na 3:1. Wraz z biegiem czasu przewaga Apollo spadała. W 36 minucie lodówki zmieniły wynik na 2:3. Parę minut ponownie biali dali znać o sobie podnosząc prowadzenie o 2 bramki. Spoceni na 5 minut przed końcem meczu zaatakowali po raz ostatni zmniejszając tylko rezultat porażki na 3:4.

Spoceni w lodówce vs. Apollo Rocket 3:4 (1:2)
Bramki: Kulas, Pawlica, Świątek x 1 (Spoceni w lodówce);
Pepel – 2, Góralski, Grzelak x1 (Apollo Rocket).
Żółte kartki: Śliwa (Spoceni w lodówce); Grzelak (Apollo Rocket).

KS Tęcza w kolejnym meczu próbowała swoich sił z Pędzącymi Betoniarkami. Niebiescy przez całą pierwszą połowę nie byli w stanie zagrozić pędzącym. Betoniarki przejęły inicjatywę od 12 minuty, której nie oddały do końca. Do przerwy zrobiło się 3:0 dla Pędzących. Zaraz po zmianie stron wpadła 4 bramka dla Betoniar. Dopiero w 31 minucie wpadł kontaktowy gol dla Tęczy. Od 35 minuty Pędzący podkręcili tempo. Szybko uciekli rywalowi na kolejne gole. Wygrywając ostatecznie 12:2 z Tęczą.

KS Tęcza vs. Pędzące Betoniary  2:12 (0:3)
Bramki: Nahorny, Pawlikowski Michał x1 (KS Tęcza);
Mytko – 4, Koliński, Socha x3, Główczyński, Lewandowski x1 (Pędzące Betoniary).

W ostatnim sobotnim spotkaniu Cud nad Wisłą, musiał uznać wyższość PRS Sport.  Do 17 minuty spotkania mieliśmy wymianę ciosów, bramka za bramkę. Jak czarno-białe szachownice strzeliły, zaraz żółci odpowiadali. Stan rzeczy zmienił się przy golu na 3:2 dla PRS Sport. Zaraz podwyższyli oni wynik na 4:2. Po zmianie stron „Wiślacy” odpowiedzieli trzecim trafienie. Riposta przyszła w 40 i 41 minucie, tuż przed końcem meczu jeszcze szachownice zmniejszyły wymiar porażki na 4:6.

Cud nad Wisłą vs. PRS Sport 4:6 (2:4)
Bramki: Harasim, Nizio Dominik i Jakub, Sadowski x1 (Cud nad Wisłą);
Gostowski, Sosiński Marcin x2, Wojciechowski, Zalewski x1 (PRS Sport).
Żółte kartki: Matej, Nizio Jakub (Cud nad Wisłą).

Spartak Praga w swoim meczu napotkał na silny opór ze strony Szalejących Zająców. Biali zaczęli od mocnego uderzenia w 5 minucie wychodząc na prowadzenie. Dziesięć minut później poprawili skuteczność i było już 2:0 dla nich. Zieloni wzięli się do pracy dopiero w 17 minucie strzelając na 1:2. Chwilę później doprowadzili do remisu na 2:2. Druga połowa była zdecydowanie lepsza w wykonaniu Spartaka, w 37 minucie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca.            Na 2 minuty przed końcem podnieśli wynik na 4:2. Jeszcze przed końcem Zające zadali ostatni cios ekipie z Praga na 3:4.

Spartak Praga vs. Szalejące Zające 4:3 (2:2)
Bramki: Żero – 2, Kasprzak, Laudy x1 (Spartak Praga);
Krzewiński Grzegorz – 2, Dobaj – 1 (Szalejące Zające).

Fc Bielany po raz kolejny rozprawili się ze swoim przeciwnikiem. Tym razem Topsy poznały siłę pomarańczowych. Festiwal goli rozpoczął się od 6 minuty. Zieloni odjęli prowadzenie na chwilę. Dwie minuty później Bielany odrobiły stratę, by zaraz wyjść na prowadzenie. W 23 minucie było już 3:1 dla pomarańczowych. Tuż przed przerwą zieloni podrażnili dumę rywala na 2:3. Jak się później okazało, było to ich ostatnie trafienie. W drugiej połowie Fc Bielany przejęli całkowicie kontrolę nad grą. Zieloni nie byli w stanie im zagrozić. Pomarańczki sukcesywnie powiększały prowadzenie, by wygrać 9:2 z rywalem.

Fc Bielany vs. Topsy 9:2 (3:2)
Bramki: Marecki, Włodkowski x2, Ciszek, Karolak, Komorowski, Łysiak, Zgliczyński x1 (Fc Bielany);
Celejowski, Polak x1 (Topsy).

W kolejnym spotkaniu Tiki Taka walczyła z Cienkimi Bolkami. Biali od 5 minuty wyszli na prowadzenie, które utrzymali raptem 3 minuty. Cienkie doprowadziły do wyrównania, by zaraz prowadzić 2:1. W 17 minucie zrobiło się już 3:1. Zaraz po przerwie biali odrobili jedną bramkę. W 37 minucie padł kolejny dla nich gol dający im remis 3:3. W końcówce Cienkie jeszcze raz skutecznie zaatakowały na 4:3, chwilę później Titki taka odpowiedziała i mecz zakończył się rezultatem 4:4.

Tiki Taka vs. Cienkie Bolki 4:4 (1:3)
Bramki: Karczewski – 2, Filipczak, Wróblewski x1 (Tiki Taka);
Popowski, Tomczak, Waluch, Żero x1 (Cienkie Bolki).
Żółte kartki: Popowski, Żero (Cienkie Bolki).

Przed ostatnie spotkanie było zaciętą rywalizacją, przez większą część czasu pierwszej połowy. Drużyny wymieniały ciosy do 17 minuty, bramka za bramkę. Dopiero w 19 minucie Mamuty wyszły na prowadzenie, przy stanie 4:3. Dwie minuty później pomarańczowi podnieśli wynik o jedno oczko. W 21 minucie JARCAR znów dał o sobie znać strzałem na 3:5. W ostatniej minucie sędzia pokazał na 6 metr, z którego padła bramka dla Mamutów. Druga odsłona spotkania to już wyłącznie gra pomarańczowych. Szybko uciekli rywalowi z wynikiem. Biali nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki. Mamuty bez większego trudy nastrzelali przeciwnikowi 7 goli, by ostatecznie wygrać 13:4.

Mamuty vs. JARCAR 13:4 (6:4)
Bramki: Balcer, Jędrzejewski, Tomaszewski x3, Litwiniuk, Rydz x2 (Mamuty);
Suchodolski – 2, Jarka, Łukasik x1 (JARCAR).

Na zakończenie kolejki Szybka Szama podejmowała Chacaritę. Biali rozpoczęli ofensywę w 5 minucie otwierając wynik rywalizacji. Trzy minuty później mieliśmy już remis. Ponowną zdobytą bramkę w wykonaniu białych zobaczyliśmy 12 minucie na 2:1. Na kolejne trafienia przyszło nam poczekać do 30 minuty. Pomarańczowy po składnie przeprowadzonej akcji ponownie remisowali na 2:2. Od 34 minuty Charita przejęła kontrolę nad spotkanie. Łatwo strzeliła 3 bramki rywalowi, ustalając końcowy rezultat na 5:2.

Szybka Szama vs. Chacarita 2:5 (1:2)
Bramki: Kmita, Pietroń x1 (Szybka Szama);
Wilczewski – 3, Mańk – 2 (Chacarita).
Żółte kartki: Legut, Polak Marcin (Szybka Szama); Żegliński (Chacarita).